Wpadł młody złodziej z zabawkami

Nadchodzące święta w areszcie śledczym spędzi 18-latek, który chciał włamać się do kasetki z pieniędzmi i ukradł w tym celu automat z zabawkami. Wpadł w środku nocy w ręce kryminalnych, którzy wypatrzyli na ulicy znanego im złodzieja. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Nastolatek w ręce kryminalnych wpadł w środku nocy z piątku na sobotę. Policjanci zauważyli go w rejonie Alei Zjednoczonej Europy, gdy niósł w rękach automat z zabawkami. Chłopak był znany stróżom prawa, na swoim koncie miał liczne kradzieże. Przyznał się do kradzieży maszyny i wyjaśnił, że chciał włamać się do kasetki z pieniędzmi, by kupić sobie jedzenie. 18 - latek trafił do policyjnego aresztu. Podczas przesłuchania okazało się, że kilka dni wcześniej ukradł również telefon swojej koleżance. Sąd rozpatrując wczoraj wniosek prokuratora o jego tymczasowe aresztowanie przychylił się do niego. Nie dość że chłopak kradł, to jeszcze nie stawiał się na dozór jakim wcześniej został objęty. 18-letni amator cudzego mienia najbliższe 3 miesiące spędzi za murami aresztu śledczego. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Komentarze

Dodaj komentarz