Hanna Szwagierczak / Adrian Karpeta
Hanna Szwagierczak / Adrian Karpeta

 

Rozmowa z Hanną Szwagierczak, kierownikiem Zespołu ds. Przemocy Ośrodka Pomocy Społecznej w Rybniku



Ośrodek Pomocy Społecznej w Rybniku realizował projekt "Niebieski Rybnik", poświęcony problemowi przemocy w rodzinie. Na czym polegał?
Głównym celem projektu "Niebieski Rybnik" było poszerzenie świadomości mieszkańców miasta  na temat przemocy w rodzinie i uzależnienia od alkoholu. W ramach projektu docieraliśmy zarówno do poszczególnych grup społecznych, jak i ogólnie do wszystkich mieszkańców Rybnika. To pierwszy tego typu projekt zrealizowany w mieście.
 
A jaka jest skala problemu?
Około 500-600 rodzin rocznie z samego Rybnika jest zgłaszanych do naszego zespołu. Można przyjąć, że jeśli w rodzinie jest przemoc, to prędzej czy później trafi ona do naszego zespołu. Kiedyś przewijały się te same rodziny, obecnie dużo jest nowych. Zmienia się również ich struktura. Przemoc dotyka również ludzi lepiej sytuowanych, z wyższym wykształceniem. Otwarcie mówi się obecnie również o przemocy seksualnej. Upadł mit, że w związku, w małżeństwie nie ma gwałtów. Przemocy doświadczają również mężczyźni, a także osoby chore i upośledzone.
 
Jakie konkretnie działania podjęliście?
Zrealizowaliśmy warsztaty plastyczne "Niebieskie dzieciństwo" na temat przemocy w rodzinie, prowadzone przez psychologa i plastyka, którym celem jest edukacja w zakresie przemocy i nadużywania alkoholu. Były też zajęcia edukacyjne "Niebieska lekcja" dla uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych na temat przemocy i nadużywania alkoholu. Zainteresowanie było tak duże, że zamiast jednej klasy, jednocześnie brały udział w prelekcji nawet trzy klasy, również z młodszych roczników! Najbardziej zależało nam na pokazaniu, jak wygląda przemoc w oczach dziecka. Bo istnieje błędne przekonanie, że dzieci nie widzą, nie słyszą, że nie są świadome tego, co dzieje się między rodzicami. Dowiedliśmy, że dzieci wszystko widzą, słyszą i przeżywają to, co dzieje się w ich domach.
 
Czy było coś, co szczególnie wstrząsnęło w relacjach czy pracach dzieci?
Dokładnie widać było, które dzieci doświadczają przemocy. Dzieci, które nie miały z nią styczności w domu, rysowały np. przemoc rówieśniczą, zachowania agresywne na ulicy. U dzieci dotkniętych domową przemocą na rysunkach byli bliscy, mama, tata, rodzeństwo... Te prace posłużyły wychowawcom świetlic i opiekunom kółek plastycznych, żeby mogli zareagować.
 
Dotarliście również do kopalń!
W kopalniach Chwałowice i Jankowice przeprowadziliśmy akcję "Niebieska wypłata". Chcieliśmy w ten sposób dotrzeć do świadków bądź potencjalnych osób stosujących przemoc lub nadużywających alkoholu. To nie jest tak, że przede wszystkim górnicy są sprawcami przemocy. Natomiast znaczna część osób pracujących w mieście jest związana właśnie z tą branżą. Grudzień to dobry czas dla górników pod kątem finansowym, dostają barbórkę. Niestety, duża część tych pieniędzy dość często jest przeznaczana na alkohol...

 

Czy są już jakieś efekty tej kampanii?
Oczywiście, dzwonią ludzie dotknięci przemocą, jeśli są z Rybnika, przyjmujemy ich u siebie, jeśli spoza – kierujemy do placówek w innych miastach i gminach. Nasze ulotki mówią o alkoholu, szkodliwości picia. Liczymy na to, że ten przekaz dotrze do osób, które nadużywają alkoholu, co często wiąże się również niestety z przemocą. Na ulotkach są adresy placówek, które świadczą pomoc w tym zakresie.

Rozmawiał: Adrian Karpeta

Komentarze

Dodaj komentarz