To może być jedna z największych atrakcji regionu.
Przepięknie oświetlone nocą Muzeum Ognia w Żorach wita kierowców podróżujących krajową wiślanką. Ten wyjątkowy obiekt w skali kraju zostanie otwarty 4 grudnia (czwartek), dzień wcześniej odbędzie się spotkanie dla oficjeli. Zaprojektowania pawilonu wystawienniczo-promocyjnego podjęła się pracownia OVO Grąbczewscy. - Nowe zlecenie wydawało się wręcz idealne. Lokalizacja to świetnie wyeksponowana działka leżąca przy głównym wjeździe do miasta, brak ograniczeń co do formy, a w zasadzie także funkcji budynku. Słowem, pełna swoboda - opowiadają architekci Barbara i Oskar Grąbczewscy.
O zmianie funkcji obiektu zadecydowano właściwie dopiero wtedy, gdy zaczęły się prace ziemne związane z budową pawilonu wystawienniczo-promocyjnego. Inwestor muzeum i spółka gminna Nowe Miasto, widząc dużą ilość usuwanego nasypu i wielkość wykopu, zdecydował o wykorzystania tej przestrzeni na piwnicę oraz o przekształceniu pawilonu w Muzeum Ognia, miejsca multimedialnej wystawy poświęconej zarówno miastu, jak i żywiołowi ognia w jego najróżniejszych aspektach. Przypomnijmy, iż nazwa Żory wiąże się bowiem z ogniem. Pierwsi mieszkańcy musieli bowiem wydzierać puszczy teren pod budowę domów i pola rolne, a czynili to m.in. metodą wypaleniskową (żarową). W wiekach średnich natomiast, aż do początku XIX stulecia drewnianą zabudowę miasta często niszczyły pożary. Na pamiątkę katastrofalnego pożaru z 1702 roku żorzanie obchodzą co roku Święto Ogniowe, kiedy to w kościele farnym pw. śś. Apostołów Filipa i Jakuba odprawiana jest msza św., a ulicami miasta wyrusza przebłagalna procesja.
Nowy obiekt ma poszerzać ofertę turystyczno-rekreacyjną, ale także edukacyjną miasta. Muzeum Ognia łączy funkcję nauki z dobrą zabawą. Jego oferta jest adresowana do osób indywidualnych, jak i grup zorganizowanych, w tym szkół. Obiekt będzie otwarty przez sześć dni w tygodniu, od wtorku do piątku w godz. od 9 do 16 oraz w soboty i niedziele od 12 do 17
Komentarze