Macierzyństwo to wielka radość i wielkie wyzwanie / Wacław Troszka
Macierzyństwo to wielka radość i wielkie wyzwanie / Wacław Troszka

 

  17 listopada przypada Światowy Dzień Wcześniaka. W jego obchody włączył się m.in. szpital wojewódzki w Jastrzębiu, gdzie z tej racji wejście główne podświetlono na fioletowo.


Od czterech lat 17 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Wcześniaka. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 2 w Jastrzębiu włączył się w akcję  "podświetlania na fioletowo". W godzinach popołudniowych wejście główne szpitala podświetlono właśnie na ten kolor. Skąd wzięła się kampania? Otóż na świecie rodzi się 15 milionów wcześniaków rocznie. Ponad milion z tych dzieci umiera z powodu powikłań wynikających z przedwczesnego urodzenia. Co dziesiąte dziecko przychodzące na świat nie ma szans na prawidłowe, bezpieczne dojrzewanie w łonie matki, rodzi się przed terminem, niejednokrotnie nie przystosowane do warunków, w jakich nagle się znalazło.
Wraz z rozwojem wiedzy, postępowanie z noworodkiem przedwcześnie urodzonym  w ostatnim dwudziestoleciu uległo zdecydowanej zmianie. Ratuje się dzieci urodzone w 24. tygodniu ciąży, ważące zaledwie 500 gramów. W tym okresie udało się zmniejszyć umieralność okołoporodową dwukrotnie. Jednak to przedwczesny poród jest nadal główną przyczyną umieralności noworodków na całym świecie Oddział neonatologiczny w szpitalu wojewódzkim w Jastrzębiu od lat pomaga wcześniakom. – Przyjmujemy wcześniaki urodzone od 32. tygodnia ciąży lub z masą ciała powyżej 1250 gramów. Od początku działalności objęliśmy opieką 257 wcześniaków, w tym 54 z zaburzeniami oddychania. Opieką obejmujemy nie tylko te maleńkie dzieci, ale także ich rodziców – słyszymy w lecznicy.
Rodzice, w chwili gdy przychodzi przedwcześnie na świat ich maleństwo, drżą z przerażenia o każdy oddech, o każde uderzenie serca. Ich dziecko leży w inkubatorze podłączone do skomplikowanego, niejednokrotnie alarmującego sprzętu. – Staramy się nie ograniczać kontaktu fizycznego nawet u najciężej chorych dzieci. Od pierwszej doby rodzice "kangurują" swoje dzieci. Mamy odciągają pokarm, aby ich dzieci już w  pierwszych godzinach życia otrzymywały to, czego nic nie jest w stanie zastąpić. Matka na oddziale położniczym może przebywać aż do wypisu dziecka z oddziału neonatologicznego. Większość matek, wychodząc do domu karmi swoje dziecko naturalnie, potrafi je wykąpać, opiekuje się nim samodzielnie – dodają w szpitalu. 
Lekarze podkreślają, że wcześniak to nie tylko dziecko, które rodzi się pomiędzy 22. a 37. tygodniem ciąży. To wyjątkowy pacjent, borykający się po urodzeniu z wieloma problemami: zaburzeniami oddychania, infekcją wrodzoną, niewydolnością serca, niewydolnością przewodu pokarmowego z martwiczym zapaleniem jelit włącznie, zaburzeniami metabolicznymi, wymagający znacznie większych nakładów, stosowania specjalistycznych procedur diagnostyczno-terapeutycznych. Po wypisie do domu wymaga często stałej opieki wielu specjalistów: neonatologa, rehabilitanta, neurologa, okulisty, kardiologa, logopedy, pulmonologa, alergologa i innych. 
Dla uczczenia Światowego Dnia Wcześniaka powstała inicjatywa Global Illumination Initiative, polegająca na podświetleniu na fioletowo tego dnia kluczowych i najbardziej charakterystycznych obiektów. 17 listopada  w geście solidarności z wcześniakami i ich rodzicami fioletowe światła były między innymi w Pałacu Kultury i Nauki, na Moście Śląsko-Dąbrowskim, w Muzeum Narodowym w Warszawie, w Spodku w Katowicach, Empire State Building w Stanach Zjednoczonych, CN Tower w Kanadzie czy na Wodospadzie Niagara.

Komentarze

Dodaj komentarz