Rudy: Nowe relikwie w bazylice

Złodzieje ukradł pierwsze relikwie błogosławionej Karoliny Kózkówny, ksiądz proboszcz w Rudach nie poddał się i sprowadził drugie.

Wczoraj (18 listopada) przed północą do Rud przyjechały nowe relikwie błogosławionej Karoliny Kózkówny. Przywiózł je ksiądz proboszcz Rafał Wyleżoł wraz z grupą wiernych z sanktuarium w Zabawie (diecezja tarnowska). To drobina kości błogosławionej, która zostanie umieszczona w kościele po zamontowaniu dodatkowych zabezpieczeń. Przypomnijmy, iż niedawno ktoś skradł z rudzkiej bazyliki relikwiarze wraz z cząstkami Karoliny Kózkówny oraz św. Walentego. Oba znajdowały się w jednym z bocznych ołtarzy. Do tej pory nie wykryto złodzieja, który wyłamał okno i pokonał wszystkie zabezpieczenia. Zdaniem proboszcza była to kradzież na zlecenie.
– Na świecie nie brakuje kolekcjonerów, ale i zwykłych szaleńców  czy fanatyków – powiedział nam kapłan. Do Zabawy pojechał po relikwie pełen autobus, głównie młodzieży, której patronką jest Karolina Kózkówna. – Otrzymaliśmy relikwię już po raz drugi, gdyż w rudzkiej parafii kult błogosławionej Karoliny jest bardzo żywy. Od czterech lat każdy może zabrać z bazyliki karteczkę z wypisanym dekalogiem Karoliny Kózkówny, która zginęła, broniąc swej czystości. Co roku trafia do wiernych około 2 tys. takich karteczek – zaznacza ksiądz Rafał. Dodajmy, iż 18 listopada przypada setna rocznica śmierci błogosławionej Karoliny Kózkówny. Rudzki duszpasterz zastanawia się także, co zrobić z miejscem po relikwii św. Walentego... Ma już pewien pomysł, o którym powie w najbliższym czasie.
Przypomnijmy, że rudzka bazylika pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny to jednocześnie wiekowe Sanktuarium Matki Boskiej Pokornej, która założyli jeszcze biali bracia. Pierwsze relikwie Karoliny Kózkówny trafiły tu cztery lata temu.