Kabaret Dno przy tablicach z ocenami / Dominik Gajda
Kabaret Dno przy tablicach z ocenami / Dominik Gajda

W czwartek się jeszcze rozkręcali, ale w piątek błyszczeli już pełnym blaskiem. Wywołali olbrzymi aplauz skeczem na temat "To się może przydać". Sparodiowali w nim Magdę Gesssler i jej "Kuchenne rewolucje". U nich była świnka Marta Deser i "Żołądkowe rewolucje". Dno znokautowało konkurencję w konkurencji "Pamięć złotej rybki", zgarniając siedem dziesiąte, czyli w sumie aż 70 punktów. Równie mocni byli w konkurencji "Strzał w kolano", zgarniając kolejne dziesiątki. Wygrali też konkurs filmowy o Złotą Kasetę. Wygrali też (razem z kabaretem Jurki) Konkurs o Melodyjną Nagrodę im. Artura.
Koryto publiczności zdobył rybnicki kabaret 44-200, również znakomicie przygotowany do konkursu. W klasyfikacji kabaretów nasi uplasowali się na trzecim miejscu, a Jurki na drugim.
Tym razem zawiedli chyba Łowcy.B. Ich propozycje były bardzo nierówne. Mieliśmy wrażenie, że nie przygotowali się do Ryjka. Kabarety w Rybniku po raz kolejny łamały wszelkie tabu. Kabaret K 2 wystąpił w koszulce "Nie lubię ciot, pamiętam o wujku (to o tej kopalni"). W piątek z Ryjkiem pożegnał się w swoim stylu kabaret Limo.
W sobotę w teatrze koncert galowy. Wcześniej, o 16.30, oficjalna konferencja prasowa Ryjka. W niedzielę w teatrze 10. urodziny Kabaretu Młodych Panów.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt
1

Komentarze

  • obserwator Żal 26 października 2014 21:34To było straszne.. faktycznie dno.

Dodaj komentarz