W bloku przy ul. Ofiar Terroru w Rydułtowach pracownicy spółdzielni znaleźli ciało kobiety. - Pracownicy spółdzielni weszli do mieszkania ze względu na wodę, która cieknąc z tego mieszkania, zalewała pomieszczenia na niższych kondygnacjach. Wcześniej nie mieliśmy żadnych zgłoszeń odnośnie tego mieszkania, żadnych interwencji tam nie prowadziliśmy. Nie było też sygnałów od sąsiadów, czy rodziny, że mogło tam dojść do takiego nieszczęścia - powiedziała nam sierż. szt. Joanna Paszenda z wodzisławskiej policji. Biegły po sekcji zwłok orzekł, że śmierć nastąpiła na przełomie 2012/2013 r. Przyjmując za datę śmierci rok 2012, kobieta miała wówczas 69 lat. Policja wyklucza udział osób trzecich, podając za przyczynę zgonu samobójstwo. Policja ustaliła, że kobieta miała córkę, jednak przebywa ona od lat za granicą. Najbliższym krewnym w kraju był mieszkający w województwie dolnośląskim brat denatki. Jednak jak ustalili funkcjonariusze, rodzeństwo nie utrzymywało ze sobą kontaktów. Pogrzeb mieszkanki Rydułtów odbył się na koszt miasta.
Komentarze