Po latach park Henryka Czempiela odzyskał wreszcie swoją dawną ozdobę, która jest niemalże jego symbolem.
W poniedziałek w parku imienia Henryka Czempiela w Niedobczycach na wcześniej przygotowanych postumentach osadzono kamienne panny z rybami. Wcześniej rzeźby były ozdobą fontanny naprzeciwko kopalni Rymer, ale po wykupieniu terenu przez prywatnego inwestora zostały wywiezione do Bukowa. Na szczęście dzięki wstawiennictwu radnego Henryka Ryszki oraz Mariana Wolnego, dyrektora DK Niedobczyce, wróciły w sierpniu 2013 roku do Niedobczyc, gdzie przez niemal rok zdobiły skarpę zza domem kultury. Stało się to niemal po półrocznych negocjacjach z właścicielem rzeźb Arkadiuszem Bieńkiem.
Obecnie, systemem gospodarczym, trwa budowa podświetlanej konstrukcji. W poniedziałek zamontowano rzeźby, wmontowano też instalację elektryczną. W kolejnych etapach figury doczekają się renowacji, pojawi się zieleń oraz oświetlenie typu LED. Oczywiście wszystko jest uzależnione od pieniędzy...
Rzeźba powstała prawdopodobnie w 1964 roku (czyli ma 50 lat!), a jej autorem jest Józef Kucharczyk, pracownik kopalni i plastyk amator. – Ponoć lastrykowa panna jest odzwierciedleniem jednej z pań działających w Zespole Pieśni i Tańca, który w latach 60. działał przy DK Niedobczyce. Także pozostałe figury w parku (np. trojoki) są autorstwa tego artysty – mówi Mirosław Górka z Niedobczyc, zaangażowany w przedsięwzięcie.
Komentarze