Policja odzyskała część skradzionych przedmiotów / Policja Żory
Policja odzyskała część skradzionych przedmiotów / Policja Żory

Policyjny dozór i wizja spędzenia najbliższych 10 lat za kratkami to cena, jaką będzie musiał zapłacić 34-letni włamywacz, który w nocy okradł zaparkowany w centrum miasta samochód. Mężczyzna został zatrzymany kilka godzin później przez policjantów z Żor, którzy odzyskali też część skradzionego łupu. Jak ustalili śledczy, 34-latek spędzał wieczór w jednym z lokali rozrywkowych. Kiedy po północy wyszedł na zewnątrz, postanowił włamać się do samochodu, w którym przez szybę zauważył skrzynki pełne narzędzi budowlanych. Z auta zabrał też dokumenty firmowe i klucze należące do 24-letniego przedsiębiorcy. Włamywacz usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Zanim sprawa trafi na wokandę będzie musiał stawiać się na dozór, jakim objął go prokurator.

Komentarze

Dodaj komentarz