O kolizji policję poinformował świadek / Policja Jastrzębie
O kolizji policję poinformował świadek / Policja Jastrzębie

Ponad promil alkoholu miał w organizmie 24-latek, który doprowadził do kolizji i odjechał z miejsca zdarzenia. Okazało się także, że mężczyzna w ogóle nie posiada prawa jazdy. O dalszym losie mieszkańca Jastrzębia zdecyduje sąd. Grożą mu 2 lata więzienia.

Do oficera dyżurnego jastrzębskiej jednostki zadzwonił wczoraj mężczyzna twierdzący, że był świadkiem kolizji na ul. 11 Listopada. Z jego relacji wynikało, że sprawca zdarzenia wjechał na chodnik i uderzył w ogrodzenie posesji, po czym odjechał. Podejrzewając, że kierowca alfa romeo może być pod wpływem alkoholu, zgłaszający postanowił jechać za nim, jednak stracił go z pola widzenia w rejonie skrzyżowania Karola Miarki z ul. Ogrodową. Na miejsce natychmiast udali się mundurowi, którzy w wyniku penetracji pobliskiego terenu zatrzymali kierowcę alfy. Okazał się nim 24-letni jastrzębianin. Mężczyzna był pijany, badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad promil. Dodatkowo wyszło na jaw, że 24-latek nie posiada uprawnień do jazdy. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grożą 2 lata więzienia.

1

Komentarze

  • Johan z Niemiec Na dlugi lata do wiezienia 24 września 2014 15:00Na dlugi lata do wiezienia powinien isc do przykladu do innych a nie dwa lata i bez mozliwosci zrobienia prawa jazdy juz ,- wtedy niejedyn cwok by sie zastanowiyl czy pic gorzola i czy jechac nie majac prawa jazdy ,-nie powinno byc litosci a prawo karne polski powinno byc radykalnie zmienione ,-to jest moji zdani.

Dodaj komentarz