Aleksander Larysz w czasie konferencji / Adrian Karpeta
Aleksander Larysz w czasie konferencji / Adrian Karpeta

 

Niektóre ekologiczne pomysły stowarzyszenia Rybnik Nasze Miasto zaprezentowano w trakcie kolejnej konferencji prasowej Aleksandra Larysza, kandydata na prezydenta.


 Przy okazji Larysz, kandydat na prezydenta, przedstawił dwóch kandydatów na radnych. To Zbigniew Chwastek i Aleksander Gortat. – Rybnik należy do czołówki miast w Polsce o najwyższym zanieczyszczeniu powietrza. Prezydent Adam Fudali przez16 lat nie podjął żadnych znaczących inicjatyw, aby ten stan zmienić – uważa Aleksander Larysz. – Przez 16 lat poddano termomodernizacji tylko kilka szkół, zmodernizowano ponad 100 kotłowni, w tym 85 węglowych (rok 2012). W takim tempie usuwanie niskiej emisji potrwa ponad 100 lat! Gmina wydaje więcej na promocję miasta i osoby prezydenta niż na ochronę powietrza. Byłoby dobrze, gdyby wszyscy pracujący w centrum dojeżdżali samochodami na gaz. Można przygotować program dofinansowania instalacji gazowych w samochodach. To nie są duże koszty – wyliczał Henryk Jędrzejczyk, szef sztabu Larysza.
Poza tym powinno się promować budownictwo pasywne i termomodernizować istniejące obiekty. Zbigniew Chwastek podkreśla, że jednym z największych problemów Rybnika jest pył zawieszony PM10. – W centrum powinna stać tablica LED, informująca na bieżąco o poziomie stężenia zanieczyszczeń. Gdy poziom przekroczy alarmujące wartości, nie należy uprawiać joggingu, nordic walking, kobiety w ciąży nie powinny przebywać na "świeżym" powietrzu – mówi Zbigniew Chwastek. Chce odebrać straży miejskiej prawo do radarowej kontroli prędkości. Zamiast tego miałaby kontrolować gospodarstwa indywidualne, zatruwające środowisko poprzez spalanie toksycznych odpadów i zdecydowanie walczyć ze wszystkimi, którzy zaśmiecają miasto.
– Sąsiad na sąsiada nie będzie donosił, że pali śmieci. Dlatego to straż powinna zdecydowanie częściej kontrolować posesje – twierdzi Chwastek. Worki do selekcji odpadów powinny być bezpłatne, na zasadzie "ile dałeś, tyle dostaniesz". Kandydat proponuje też dalsze ograniczenia ruchu kołowego w centrum, czyli zamknięcie następnych ulic i wprowadzenie bezwzględnego zakazu zatrzymywania na innych. W zamian za to należy zwolnić z opłat parking przy ulicy Reymonta (naprzeciw ZUS), który i tak świeci pustkami. – Rybnik, a zwłaszcza jego centrum, nigdy już nie będzie przyjazny dla ruchu samochodowego. Trzeba to odważnie powiedzieć. Może stać nas będzie nawet na obniżenie cen biletów? – zastanawia się Chwastek.
Aleksander Gortat chce uczyć ludzi właściwego spalania węgla w kotłach węglowych. – Chodzi o tzw. górne spalanie. Jak palimy? Rozpalamy, na to wrzucamy różne rzeczy, oby to był węgiel. Można to zrobić inaczej, górne spalanie jest tańsze, mniej zanieczyszcza powietrze – tłumaczy Gortat.
 

3

Komentarze

  • precz z śmierdzącymi kominami do palących śmieciami 15 września 2014 17:24Pomysły są może i nie rewolucyjne, ale zawsze trzeba od czegoś zacząć. Grunt to zmienić myślenie ludzi i ich podejście do otoczenia. Nie może być tak, że jak nie moje to mam to gdzieś. Wystarczy pospacerować po Rybniku jesienią i co widać - niektóre domy, piękne duże, zadbane, drogie ogrodzenia, super samochód na podjeździe, a z komina - czarny, gęsty, śmierdzący dym. Nie trujcie mi, że tych ludzi nie stać na "ekologiczne" ogrzewanie. Palą wszystkim, najgorszym węglem, śmieciami. Trzeba zacząć ich wytykać palcami i zgłaszać do Straży Miejskiej. Mam dość wdychania słodkawego zapachu palonego plastiku - przestaję być obojętny, będę dzwonił, jak kto woli donosił, aż się tacy obudzą, że nie są sami na świecie.
  • Pragnący oddychać normalnym powietrzem Zdrowo żyć 11 września 2014 17:49Super pomysły nie do odrzucenia,ale ich realizacja jest bardzo wątpliwa. Mieszkańcy Rybnika i całego regionu zresztą nie dorośli jeszcze do 21-szego wieku co widać i zarazem czuć na naszych ulicach. Oddychajcie więc pełnymi płucami.
  • anonim Pomysły po byku 11 września 2014 09:50Pomysły po byku

Dodaj komentarz