Wyborcza sobota w Rybniku. O godzinie 12 na rynku konferencję zwołała Platforma Obywatelska. Tomasz Tomczykiewicz, przewodniczący regionu śląskiego, w towarzystwie działaczy i sympatyków PO, wspierał kandydaturę Marka Krząkały, który ubiega się o mandat senatora w wyborach uzupełniających. Pół godziny później pod teatrem z dziennikarzami spotkał się prezes PiS Jarosław Kaczyński, a potem, w teatrze, namawiał do głosowania na kandydatkę PiS Izabelę Kloc.
- Są wybory uzupełniające do Senatu, to wydarzenie, które powtarza się w każdej kadencji. Tym razem te wybory uzupełniające są bardzo ważne. To początek cyklu wyborczego, który kończy się na jesieni przyszłego roku wyborami parlamentarnymi. Dlatego przywiązujemy do tych wyborów wielką wagę, tu zaczyna się droga, która, miejmy nadzieję, doprowadzi do zmiany w Polsce, zmiany, której Polska potrzebuje. Powołania władzy, która będzie kierowała się nie osobistymi interesami, nie osobistymi ambicjami, nie lękiem przed różnymi grupami nacisku, ale będzie kierowała się interesem obywateli, interesem narodowym, interesem wspólnoty, będzie realizowała plan dla Polski. Plan jest gotowy, jest zawarty w programie Prawa i Sprawiedliwości. Jest rzeczą niezmiernie istotną, by tutaj w Rybniku powtórzyć ten sukces, który odniósł tu niedawno Bolesław Piecha. Mamy znakomitą kandydatkę, osobę, która z całą pewnością będzie potrafiła reprezentować interesy tego regionu, tej części Śląska w wyższej izbie parlamentu, osobę energiczną, kompetentną, która zawsze była bardzo zaangażowana w przygotowywanie programów samorządowych, a więc tych, które dotyczą społeczności lokalnych. Osobę, na której wierność temu regionowi, tej ziemi można liczyć, bo ona się tu ukształtowała, tutaj pracuje, stąd jest. Bardzo lubię jak mówi po śląsku, bo świetnie to potrafi. Będzie najlepsza z tych wszystkich, których wysunięto. Postępujemy w sposób, który odnosi się nie tylko do partyjnego interesu, ale do interesu tej części polskiego społeczeństwa, tej ziemi, ale też całej Polski. Mam nadzieję, że tytuł pani senator będzie pięknym uzupełnieniem kariery pani poseł. Najważniejsze, by ta ziemia miała dobrego reprezentanta i to, żeby Polska otrzymała sygnał: idą zmiany – mówił prezes PiS.
Poseł Izabela Kloc dziękowała za rekomendację. - To dla mnie wielki zaszczyt być kandydatem tej ziemi, mojej ukochanej ziemi śląskiej, kandydatem Rybnika, Mikołowa, Czerwionki-Leszczyn. Jestem Ślązaczką z dziada pradziada. Ale jednocześnie jestem otwarta na wszystkich. Chciałabym, żeby tutaj, na Śląsku, na ziemi rybnickiej, wszyscy dobrze się czuli. Chciałabym, żeby ta ziemia bardzo dobrze się rozwijała. Niestety, ta ziemia przeżywa dzisiaj trudny czas władzy Platformy Obywatelskiej. Nie tylko tam w Warszawie usłyszeliśmy taśmy i aferę taśmową. Również tu, na Śląsku, władza Platformy Obywatelskiej wyczynia bardzo niedobre rzeczy. Dziś ta reprezentacja PO w Warszawie reprezentuje tylko swoje osobiste interesy. Pytałam panią minister Bieńkowską w Sejmie, co zrobi dla Śląska. Powiedziała, że nie będzie się specjalnie pochylać nad województwem śląskim. Chciałabym powiedzieć: stop Platformie Obywatelskiej na Śląsku, stop PO w Polsce, czas na zmiany, a te zmiany zaczynamy właśnie na Śląsku – mówiła Izabela Kloc.
Bardzo podobne stwierdzenia padły w teatrze, gdzie zgromadziło się wielu zwolenników PiS. Prezesa Kaczyńskiego powitano skandowanie „Ja-ro-sław”. Na koniec śpiewano mu „Sto lat”, wspólnie odśpiewano „Mazurka Dąbrowskiego”. Prezes PiS dostał kwiaty od dzieci z Przedszkola nr 13 w Chwałowicach.
Komentarze