Tylko w sierpniu tego roku włamywacze w mieście zaatakowali kilkanaście razy. Łupem przestępców padały pieniądze, dokumenty, czy radioodtwarzacze z zaparkowanych samochodów. Złodzieje pięciokrotnie pustoszyli mieszkania, bądź domy jednorodzinne. Pokrzywdzeni stracili wartościową biżuterię, pieniądze, sprzęt elektroniczny, a nawet srebrne łyżeczki. Amatorzy cudzego mienia "zawitali" niepostrzeżenie także do lokalu w centrum miasta, kiosku ruchu, piwnicy i zakładu optycznego. Z tego ostatniego ukradli przeciwsłoneczne okulary. Mimo, że to, czy zostaniemy okradzeni jest często kwestią przypadku, zdarza się, że sami zachęcamy złodzieja. Niewłaściwe zabezpieczenie mienia, pozostawanie wartościowych przedmiotów bez nadzoru, ale przede wszystkim brak zdecydowanej reakcji, gdy jesteśmy świadkami niepokojących zdarzeń sprzyja bezprawnym zachowaniom. Stąd kolejny apel mundurowych o czujność i obywatelską reakcję. Kiedy zauważymy coś niepokojącego w najbliższym otoczeniu nie wahajmy się i dzwońmy na numer alarmowy. Każda informacja, również anonimowa jest na wagę złota. Pamiętajmy też, że brak reakcji jest wyrazem społecznego przyzwolenia dla przestępczej działalności o czym głośno w ramach kampanii "Nie reagujesz - akceptujesz!".
Komentarze