Chciał sięgnąć po telefon, spowodował kolizję

Przykładów nieostrożności kierowców za kółkiem jest wiele i często kończą się one poważnymi wypadkami. O sporym szczęściu może mówić 24-letni kierowca renault megane z Żor, którego zachowanie bez wątpienia mogło doprowadzić do tragedii. W sobotę około godziny 10.30 w Orzeszu jechał wiślanką w kierunku Mikołowa i w pewnym momencie zadzwonił telefon komórkowy. Próbował wyciągnąć go z kieszeni i wówczas przypadkowo skręcił na lewy pas ruchu, którym jechało bmw. Kierujący nim 32-letni mieszkaniec Bełku chcąc uniknąć zderzenia gwałtownie zahamował, utracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawy pas, a następnie auto wpadło do przydrożnego rowu. Nikt na szczęście nie został ranny, oba kierowcy byli trzeźwi. 24-letniemu żorzaninowi zatrzymano prawo jazdy.

Komentarze

Dodaj komentarz