W środę w Rybniku odbyły się obchody Święta Wojska Polskiego. Wziął w nich udział minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Prosto z Rybnika pojechał do Pstrążnej, na grób majora Antoniego Tomiczka, gdzie spotkał się również z rodziną legendarnego pilota. - Chcę wspomnieć wybitnego obywatela tej ziemi, majora Antoniego Tomiczka, który pochodził spod Rybnika, który przeszedł wspaniałą karierę w siłach powietrznych na Zachodzie, a po wojnie przez wiele lat, jako zwykły pracownik służył dobru mieszkańców. To jest znak polskich losów, że czasem musimy zakładać mundury, żeby bronić swojej ziemi. Później, gdy trzeba poświęcić się pracy, staramy się w niej odnaleźć sens pracy Ojczyźnie. Życzę wszystkim żołnierzom, również żołnierzom rezerwy wszystkiego dobrego, dumy z tego, że jest się w służbie, że się było w służbie. Najmłodszym życzę, aby zawsze mieli poczucie, że Wojsko Polskie o nich dba, a wielką radością będzie jeśli kiedyś zdecydują się na to, by poświęcić swoje życie służb ie Ojczyźnie, w mundurze, z karabinem być w wojsku - mówił minister Tomasz Siemoniak.
Zobacz zdjęcia z uroczystości.
Komentarze