Właściciel ustawił budkę i pobiera opłaty. Mamy kasę fiskalną i wydajemy paragony  mwi pracownik ochrony / Dominik Gajda
Właściciel ustawił budkę i pobiera opłaty. Mamy kasę fiskalną i wydajemy paragony mwi pracownik ochrony / Dominik Gajda

 

Miesiące mijają, a kierowcy wciąż płacą za przejazd do kopalnianej wagi. Kopalnia Marcel oddała sprawę do sądu.

 

Najdroższa autostrada w Polsce – tak kierowcy nazywają drogę mułową w Radlinie, która prowadzi do kopalnianej wagi. 17 maja prywatny właściciel postawił tutaj budkę, a drogę zagrodził pachołkami. Od tego czasu nic się nie zmieniło. – Mamy kasę fiskalną i wydajemy paragony za uiszczenie opłaty drogowej – powiedział nam pracownik ochrony. Niektórzy z się denerwują, jeden z kierowców nawet zadzwonił na policję. Miasto, które jest właścicielem prawie całej drogi, na prośbę Kompanii Węglowej wyznaczyło objazd do kopalnianej wagi ulicą Letnią, jednak wielu kierowców woli płacić, niż nadkładać ponad kilometr drogi do objazdu, który przy deszczowej pogodzie jest w fatalnym stanie.
Właścicielem prywatnej części jest prywatny przedsiębiorca, który najpierw wyremontował swój odcinek, a potem zwrócił się do kopalni Marcel, chcąc się dogadać w sprawie przejazdu. Poprosił m.in. o wskazanie pojazdów związanych z zakładem. Miały one zostać zwolnione z opłat za przejazd. Żadnej odpowiedzi jednak nie otrzymał, więc drogę zagrodził, zaś kopalnia oddała sprawę do sądu. – W zaistniałej sytuacji kopalnia Marcel zmuszona jest wystąpić do sądu w celu ustalenia służebności drogowej na drodze mułowej. Kompanii Węglowej zależy na kompleksowym załatwieniu tej sprawy, aby odbiór węgla odbywał w jak najlepszych warunkach – wyjaśnia Tomasz Głogowski z biura komunikacji korporacyjnej spółki.
Co na to prywatny właściciel części drogi? – Kompania nie poinformowała mojego klienta o zamiarze skierowania sprawy do sądu oraz nie odpowiedziała na nasze propozycje kierowane wcześniej. O wytoczeniu spraw sądowych mój klient dowiedział się dopiero po doręczeniu odpisu wniosku o zasiedzenie służebności przejazdu – napisał do nas w imieniu właściciela jego pełnomocnik.
Nie wiadomo, jak długo potrwa spór, tymczasem kierowcy się denerwują i muszą płacić 5 zł za przejazd. Jeden z nich zadzwonił nawet na policję, ale co nie wskórał. – Pamiętam, że już kiedyś była taka płatna droga w Radlinie, ale tam kierowcy płacili prywatnemu właścicielowi, jak nie chcieli stać w kroku. Rozumiem prywatną własność, ale uważam, że kopalnia nie powinna była dopuścić do takiej sytuacji – powiedział nam jeden z prywatnych przewoźników.
 

6

Komentarze

  • rybniczanka do Stanika 05 sierpnia 2014 08:44tyś jest ciężko pracujący górnik czy jak??? chlop czy baba bo roz piszesz ---miałEm a roz "obraziłAm--- a za nazwanie kogos zlodziejem tak jak to piszesz---cytat"cwaniaka i prawnego złodzieja ''' możesz za to prawnie odpowiedzieć ---myślałeś o tym??? pomyśl a potem pisz pierdoły ---myślę że tym razem komentarz się ukaże pozdrawiam
  • rybniczanka do Stanika 05 sierpnia 2014 07:52jeżeli ty jesteś TYM Stanikiem z Rybnika ///w Rybniku rozpoznawalny jest yno JEDEN Stanik/o jakim myślę to nie dziwię się że takie pierdoły piszesz ---poczytej jeszcze RAZ artykuł ze zrozumieniem a potym pisz pierdoły---- napiszę krótko TEN przedsiębiorca ma rację ---acha ---Stanik dej przejście przez twój przedpokój sąsiadom i innym którzy bydom chcieli przez niego przejść mimo że to "twój prywatny przedpokój -jak myślisz? "abo i niy " pasuje ci takie rozwiązanie ?? pisz jak wyszło CZYŚ ZADOWOLONY ---pozdrawiam myślących
  • życzliwy Nie ma za co przepraszać ! 01 sierpnia 2014 11:30Stanik tak jest i odPowiem krótko POlnische wirtscaft ,zresztą obejrzyj się kto zyskał najwięcej tak zwanym okresie "25 lat wolności " Urban, Aaron Szachter i im POdobni !
  • Stanik z Rybnika Do Zyczliwego 31 lipca 2014 21:22Nie mialem zamiaru żadnego obrażać jak obrazilam to przepraszam. Przeczytaj tam pisze Miasto jest wlascicielem , a ty możesz od Miasta wynająć kawalek i płacić do Miasta wynajem i robic geszefty ,i ty na okres 15 lat jestes prywatnym wlascicielem na Miejskim gruncie.
  • życzliwy Kopalnie myśli dalej kategoriami PRL! 31 lipca 2014 12:08Do Stanika,nie obrażaj ludzi bo jeśli to jest teren prywatny to zgoda na coś takiego ,ma kasę fiskalna i jest zabezpieczony przed urzędem skarbowym itd . Jest inna droga i każdy ma możliwość wyboru a tej sytuacja to jest wina kopalna bo myśli jak w PRL my możemy wszystko !
  • Stanik z Rybnika Nieroby lepiej żyją od ciężko pracujacyh Górników 30 lipca 2014 19:44To sie nazywa Polnische Wirtschawt nie pracować a kasować i nie mało szczyty cwaniactwa , zlodziejstwa prawnie zezwolonego, jak dlugo kopalnia na to pozwoliła albo widziała i przes ciemne bryle na to patrzyła bo kopalnianny przedstawiciel dobrze jest utrzymywany przes cwaniaka i prawnego złodzieja i to sie nazywa dobra gospodaka i produkcja (Polska gospodaka cwaniakow , oszustow , zlodzieji, na naszym Śląsku, amamt.

Dodaj komentarz