Fani Marsów od rana koczują przed stadionem w Rybniku, przed południem przyjechał do nich prezydent Rybnika. – To niesłychane, żeby przychodzili organizatorzy – mówili fani.
Jak zdradził nam Janusz Stefański z agencji Prestige MJM, o spotkanie poprosili fani 30 Seconds to Mars, którzy podziękowali zarówno miastu, jak i agencji za organizację koncertu. – A ja dziękuję im, że przyjechali do Rybnika. Cieszę się niezmiernie, że możemy ich gościć – powiedział prezydent Adam Fudali.
Spotkanie trwało blisko pół godziny. Fani mieli dużo pytań do prezydenta. Większość z nich dotyczyła niedzielnego koncertu, a także kolejnych wydarzeń muzycznych, które odbędą się na stadionie. – Za rok piąty jubileuszowy koncert, więc grzechem byłoby się teraz wycofać z tego, co zaczęliśmy wspólnie z agencją Prestige MJM. Na konkrety jest jeszcze zbyt wcześnie, ale zapewniam, że myślimy już o przyszłorocznym koncercie. Chcemy, żeby była to gwiazda ze światowego topu – powiedział Adam Fudali. Młodzi ludzie podpisują flagę, która zostanie zabrana na meet and greet z zespołem Janusz Stefański częstował młodych ludzi batonikami Mars. – To będzie bardzo żywiołowy koncert pod kątem odbioru – mówił. Do koncertu zostały już tylko godziny...
Komentarze