Peruwiańczycy byli oczarowani gościnnością, z jaką ich przyjęto / Archiwum
Peruwiańczycy byli oczarowani gościnnością, z jaką ich przyjęto / Archiwum

 

Pięcioro młodych Peruwiańczyków gościło w Mszanie. Odwiedzili parafię św. Jerzego, urząd gminy i przedszkole.

Egzotycznym gościom towarzyszyła opiekunka i tłumaczka Magdalena Tlatlik, która od trzech lat jest świecką misjonarką w Peru, a także ksiądz Przemysław Piwowarczyk, wikary w Mszanie, oraz ksiądz Grzegorz Wita, wikariusz biskupi ds. misji w Archidiecezji Katowickiej.
Vanessa, Ruth, Kevin, Robert i Modesto odwiedzili m.in. przedszkole oraz urząd gminy. Byli pod wrażeniem budynku przedszkola, a przede wszystkim zaś serdeczności, z jaką byli wszędzie przyjmowani. – W peruwiańskich górach ludzie są bardzo nieufni. Ja zdobywałam ich zaufanie przez ponad rok. Osiągnęłam tyle, że nie bali się otworzyć mi drzwi. Więc gdy dzisiaj w Mszanie wszyscy od razu zapraszają naszych gości do stołu, częstują kawą i domowym ciastem, ci są w szoku – opowiada pani Magda.
Z kolei mieszkańcy byli pod wrażeniem egzotycznych tańców, które Peruwiańczycy prezentowali w mszańskim kościele. Podobnie było w przedszkolu, gdzie przedszkolak mogły spróbować zagrać na peruwiańskiej fletni Pana (co okazało się bardzo trudne) i przebrać się w tradycyjne ponczo oraz sombrero.
Goście z Andów przylecieli do Polski 12 kwietnia nad ranem. Najpierw krótko byli w Katowicach, potem gościli w Mszanie, a następnie w innych parafiach archidiecezji. Będą również w Rzymie na kanonizacji Jana Pawła II. Do Peru wracają dopiero w maju. 

Komentarze

Dodaj komentarz