Natalia Jagielska
Natalia Jagielska

 

Z dumą mogę przyznać, że Śląsk jest dla mnie Małą Ojczyzną. Tutaj się urodziłam, wychowywałam i mieszkam, pomimo że rodzice pochodzą z innych regionów – mówi o sobie Natalia Jagielska.



Uczennica IV Liceum Ogólnokształcącego w Jastrzębiu-Zdroju została laureatką Olimpiady Wiedzy o Górnym Śląsku, zdobywając indeks na kierunek geografii na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Pod kierunkiem Pawła Czarnucha, nauczyciela historii w Zespole Szkół nr 6 im. Jana III Sobieskiego, Natalia  napisała pracę pod tytułem : "Czyńcie sobie ziemię poddaną". Skarby śląskiej ziemi. Bogactwa natury, ich wpływ na rozwój gospodarki oraz przekształcenia krajobrazu Jastrzębia-Zdrój".

 

Skutki górnictwa

 

Licealistka pisze w niej o fatalnych skutkach działalności górniczej  – o hałdach, zalewiskach, spękanych drogach i domach o składowiskach odpadów przemysłowych. – Jeszcze na początku lat sześćdziesiątych Jastrzębie było wielką oazą zieleni, bez przemysłu, z dobrze rozwiniętym zapleczem sanatoryjno-uzdrowiskowym. Jednak na skutek prac geologicznych, a następnie budowy kopalń i intensywnej eksploatacji wysokiej jakości węgla koksującego, doszło do naruszenia struktury i równowagi środowiska naturalnego oraz utraty przez miasto walorów uzdrowiskowych –uważa Natalia Jagielska.
 
Co  się stało ze śląskim miastem pod wpływem działalności górniczej i czy o takiej ziemi, poddanej sobie ziemi, marzyli ludzie? Na pewno nie. Pod zwałowiskami skały płonnej zniknęły nie tylko żyzne pola, ale także pokłady borowiny - torfu o cudownych właściwościach leczniczych. Zniknęła też uzdrowiskowa solanka. Coraz więcej ludzi to dostrzega i chce zmienić przyszłość swojego miasta.  Autorka wysoko ocenionej pracy podkreśla, że bardzo jej zależy na Jastrzębiu-Zdroju. Chce, aby w rodzinnym mieście żyło się w wygodnie, zdrowo i bezpiecznie. Czuje się za nie odpowiedzialna.

 

Szczególne miejsce

 

– Jest to miejsce szczególne, zamieszkuje tutaj wielu wspaniałych ludzi, pragnących tworzyć nowy, lepszy wizerunek swego miasta. (...) Potrzebne jest jednak indywidualne nastawienie każdego mieszkańca miasta, co do tego jakie ono będzie w przyszłości i jak się będzie w nim żyć – uważa Natalia. Jej zdaniem, Jastrzębie-Zdrój ma przed sobą dobrą przyszłość, bo coraz więcej ludzi, nie tylko samorządowców, ale i pojedynczych mieszkańców, skupionych jest na przywrócenie mu walorów krajobrazowych.

– Dużym osiągnięciem w tej dziedzinie jest próba odrestaurowania uzdrowiskowej części miasta, aby mogła świadczyć o swej dawnej świetności. Miasto przystąpiło również do zagospodarowania skarp i jarów z przeznaczeniem ich na działalność rekreacyjną i sportową. Osiągnięciem ekologicznym władz miasta jest oddanie w 1991 roku ekologicznego wysypiska odpadów komunalnych oraz budowa nowoczesnej w pełni zautomatyzowanej i ekologicznej oczyszczalni ścieków – czytamy w konkursowej pracy.
 
Ochronić przyrodę

Natalia Jagielska apeluje m.in. o prowadzenie gospodarki, która pozwoli ochronić zniszczone ziemie i przyrodę (w tym także storczyk szerokolistny), a także o zaprzestanie działalności gospodarczej w lasach grądowych.  - Wydaje się także celowe zlikwidowanie dzikich wysypisk śmieci w jarach oraz przekształcenie tych miejsc w oazy zieleni i nadanie im charakteru parkowego. Należałoby również oczyścić stawy zapadliskowe ze śmieci, kikutów drzew i wykorzystać je do celów rekreacyjnych – wymienia konieczne prace porządkowe. 
Jej zdanie, Śląsk jest jedną z najpiękniejszych krain w Polsce, ale też i najbardziej przekształconym antropogenicznie terenem. Rozwój przemysłu tak bardzo zmienił naturalny krajobraz Śląska, że wielu ludziom ten region kojarzy się tylko z hałdami i zapadliskami. – Gdy mowa o Śląsku, większość społeczeństwa skupia się na negatywnych skutkach, jakie spowodowała eksploatacja górnicza. Pomijany jest fakt, że dzięki temu tysiące ludzi mają prace. Nasz region posiada również wiele urokliwych, zielonych" miejsc, w których można odpocząć , zapominając o tym, że jest to najbardziej uprzemysłowiony obszar naszego kraju. Najlepszym tego przykładem jest najbliższe mojemu sercu miasto Jastrzębie-Zdrój – pisze w konkursowej pracy Natalia Jagielska.

 

Ukochana ziemia

 

Podkreśla, że jej tożsamość ukształtowała się właśnie tutaj, na Górnym Śląsku. Nie zamieniłaby tego miejsca na żadne inne. – Śląsk to specyficzny region, z bogatą historią i wielowiekową tradycją . Jestem szczęśliwa, że właśnie tutaj mogłam spędzić moje dzieciństwo, zawrzeć przyjaźnie oraz rozwijać zainteresowania - mówi jastrzębska licealistka. Interesuje się sportem i geografią. Dzięki olimpiadzie spełniło się jej marzenie o studiach na tym kierunku.
 
 
 

To miasto jest jak tygiel
Mówi Bernadeta Magiera, jastrzębska radna
Jastrzębie-Zdrój to miasto tygiel. Zamieszkali tu ludzie z różnych stron Polski, o różnych kulturach, oczekiwaniach. To także moje miasto, które kocham. Tu urodziły się moje dzieci, tu czuję się u siebie. Wierzę, że dzięki naszej wspólnej pracy będzie coraz piękniejsze. Od dwóch lat kupuję dla Szkoły Podstawowej nr 4 oraz dwóch przedszkoli solankę do nawilżaczy na kaloryfer, aby dzieci mogły wdychać jod, którego w solance ze ślaskiego Zabłocia jest o wiele więcej, aniżeli w Bałtyku. Uważam, że nasze Jastrzębie-Zdrój może stać się na powrót miastem uzdrowiskowym. Mamy dużo zieleni, piękny park z unikatowymi drzewami, wierzę też, że powstanie inhalatorium z solanką, kryty basen i więcej ścieżek rowerowych. Cieszę się, że już teraz powstają siłownie na świeżym powietrzu, place zabaw, boiska przy szkołach, powstanie też Pałac Ślubów w parku. To wszystko zmienia charakter Jastrzębia.


 

Komentarze

Dodaj komentarz