Jechał autostradą po marihuanie


W środę po godzinie 23 policjanci autostradówki przekazali w ręce policjantów z Żor młodego kierowcę, który prowadził samochód pod wpływem marihuany. 22-latek wpadł podczas rutynowej kontroli drogowej. Kiedy został zatrzymany przez policjantów, był bardzo zdenerwowany. Mężczyzna unikał kontaktu wzrokowego i wymijająco odpowiadał na pytania dotyczące stanu trzeźwości. Pozytywny wynik testu na obecność narkotyków potwierdził, że kierowca znajduje się pod ich wpływem. Mężczyzna przyznał, że wcześniej palił marihuanę. Został doprowadzony do komendy, a następnie poddany badaniu krwi na zawartość środków odurzających. Młody kierowca wkrótce stanie przed sądem.

Komentarze

Dodaj komentarz