Pani Barbara ma już dość charczących kaloryferw / Dominik Gajda
Pani Barbara ma już dość charczących kaloryferw / Dominik Gajda

Pani Barbara (nazwisko do wiadomości redakcji) nie śpi po nocach, bo tak głośno warczą kaloryfery. Ponadto mieszkanie na ósmym piętrze wieżowca Spółdzielni Mieszkaniowej "Ryf" przy ulicy Reymonta zżera grzyb. – Jak tu żyć?! – pyta rybniczanka. – Problem z centralnym ogrzewaniem zaczął się już w 2009 roku, gdy wymieniono kaloryfery. Wielokrotnie interweniowałam w tej sprawie, ale bez skutku. W tym roku zmienił się zarząd spółdzielni, ale trudno zastać w biurze nową panią prezes. Sekretarka informuje, że albo jeszcze nie dojechała, albo już jej nie ma – mówi pani Barbara. Dodaje, że jej M znajduje się pod balkonem mieszkania na ostatnim piętrze. Stąd przemarzają ściany.

– Dostałam ze spółdzielni jedynie preparat antygrzybowy do psikania, i to wszystko. Ostatnio syn położył na ścianach gładź, ale już wychodzi wilgoć. Ileż można chodzić i prosić... Nie zalegam z żadnymi płatności – podkreśla rybniczanka. Wiceprezes spółdzielni Ryf Tomasz Dzionek, pełniący swoją funkcję dopiero od 1 sierpnia, zaznacza, że zetknął się z problemem niedawno i postara się pomóc. – Szumiące kaloryfery to problem wszystkich osób zajmujących ostatnie kondygnacje wieżowców. Ponieważ mieszkańcy narzekali na niedogrzanie lokali, kilka lat temu PEC zwiększył moc pomp tłoczących. W instalacjach przez około 30 lat mógł odkładać się kamień, mogą więc być przewężone przekroje, co skutkuje szumem przepływającej wody – tłumaczy wiceprezes spółdzielni.

Jak dodaje, po sezonie grzewczym spółdzielnia zleci płukanie instalacji centralnego ogrzewania, co powinno zmniejszyć problem hałasujących kaloryferów. Rozwiązaniem problemu przemarzania części stropu może być termomodernizacja budynku, na którą trzeba pozyskać pieniądze. Na razie nie wiadomo, jakie będą to koszty. Na inwestycję muszą też zgodzić się mieszkańcy. Aktualnie przedstawiciele spółdzielni spotykają się z lokatorami poszczególnych budynków.

– Po przeprowadzeniu termomodernizacji w mieszkaniu będzie sucho, ciepło i przyjemnie. Do tego czasu postaramy się pomóc tej pani doraźnie. W najbliższych dniach odwiedzi ją inspektor budowlany. W celu poprawy wentylacji, która również ma wpływ na wilgotność w pomieszczeniach, warto zamontować nawiewniki ręczne lub hydroskopijne. Dzięki nawiewnikom niektórym mieszkańcom udało się zlikwidować problemy zagrzybienia w bloku przy ulicy Kościuszki – informuje wiceprezes, z wykształcenia inżynier budownictwa.

300 lokali ma w swoich zasobach Spółdzielnia Mieszkaniowa "Ryf" w Rybniku. Problem charczących kaloryferów dotyczy ostatnich pięter, ale zgłosiła go tylko pani Barbara

 

2

Komentarze

  • redakcja Odpowiedź redakcji 21 lutego 2014 17:46Już wiele razy wyjaśnialiśmy, że nie zamieszczamy komentarzy niecenzuralnych, obraźliwych i mających znamiona pomówienia, bo to my ponosimy odpowiedzialność. Internauci są anonimowi, a oskarżenia trzeba udowodnić. Pozdrawiamy
  • marekA charczace kaloryfery 21 lutego 2014 17:10dlaczego nie dajecie moich komentarzy?

Dodaj komentarz