Miasto nie da rybnickim żużlowcom ani złotówki. Taką decyzję podjął prezydent Adam Fudali. - Nie będzie żadnej dotacji do żużla, bo ludzie, którzy chcieli organizować te rozgrywki, charakteryzują się bardzo niską wiarygodnością. Do tej prowadzili stowarzyszenie, zostawiając go w bardzo nieciekawej sytuacji finansowej – mówił dzisiaj prezydent Fudali.
Dodawał, że samorząd decyduje się na dofinansowanie dyscypliny sportowej, jeśli wiąże się to z promocją miasta. A z tym, zdaniem prezydenta, w przypadku żużla, było różnie. - Przez wiele lat dofinansowaliśmy żużel, co zakończyło się wręcz antypromocją miasta. Bardzo wielu zawodników na różnego rodzaju forach internetowych bardzo krytycznie oceniało władze klubu, a przez to również miasto. Nie po to są pieniądze wszystkich podatników, wszystkich rybniczan – komentował prezydent miasta.
Fudali chce, by spółka, która przejęła żużlowy klub, najpierw się uwiarygodniła. - Niech przez rok, dwa pokaże, że rzeczywiście jest w stanie finansować rozgrywki. Wtedy możemy wrócić do rozmów o dofinansowaniu tej dyscypliny – tłumaczył Fudali.
Nie zmienią się natomiast warunki korzystania przez klub z miejskiego stadionu. - Tego nie zmieniamy, to bonus dla klubu – zapowiada prezydent miasta.
Komentarze