Maturzystki chcą być sexy
Licealistki założyły skąpe ciuszki i pokazały zgrabne nogi. Jako „Seximaturzystki” walczą w ogólnopolskim konkursie związanym z Euro 2012!
Na samą myśl o piłce nożnej i piłkarzach robi nam się ciepło, dlatego prezentujemy się w podkoszulkach i sportowych spodenkach. Dodatkowym atutem są nasze zgrabne nogi, wyeksponowane dzięki stylowym szpilkom – przekonują uczennice klasy trzeciej liceum ogólnokształcącego w Zespole Szkół nr 2 w Jastrzębiu. Biorą udział w ogólnopolskim konkursie „Fun klasa”, którego celem jest wyłonienie ekipy, która będzie kibicowała naszej reprezentacji na Euro 2012. Ubrane w skąpe stroje, walczą o wyjazd do Barcelony i o bilety na Euro dla swojej klasy!
Uczestnicy zabawy muszą wykonać trzy z sześciu zadań. – Nasza grupa zrealizowała już dwa, właśnie realizujemy ostatnie – mówią nastolatki. Nakręciły już teledysk (akcja zaczyna się w klasie, kamera zagląda pod ławki, pokazując atrakcyjne nogi maturzystek i ich ciała w skąpych spodenkach), przygotowały maskotkę na Euro (to bocian, mający kojarzyć się z Polską, za którego przebrała się jedna z dziewcząt),
a na stronie internetowej konkursu (funklasa.pl/grupa/651) przekonują, że... mogą pokazać jeszcze więcej! – Potrzebujemy wsparcia mieszkańców miasta, by przejść dalej i zająć wysokie miejsce. Aktualnie mamy trzecią pozycję na ponad 3000 drużyn – mówią.
Z prośbą o rozpropagowanie konkursu zwróciły się m.in. do Katarzyny Wołczańskiej, rzeczniczki magistratu. – Zamieścimy informację na naszej stronie internetowej. Zastanawialiśmy się, czy połączenie „seximaturzystki” jest szczęśliwe, ale może każdy chwyt marketingowy jest dobry? Ja w każdym razie kibicuję dziewczynom, bo w ich akcji nie ma niczego zdrożnego – mówi pani rzecznik. Szkoła też nie widzi w tym nic złego. Co więcej, wychowawczyni klasy jest opiekunką grupy „seximaturzystek”, występuje nawet w jednej ze scenek, a zachęta do głosowania znalazła się na oficjalnej stronie internetowej ZS nr 2!
– To znakomita klasa z bardzo dobrymi wynikami w nauce. Angażuje się w różne inicjatywy, brała udział w olimpiadzie teologicznej, wspiera ideę hospicjum – mówi wychowawczyni Grażyna Syposz. – Sex po angielsku i po łacinie oznacza płeć, to jest klasa żeńska, a więc jednej płci. Dziewczyny zainspirowały się programem Katarzyny Cichopek „Sexy Mama”. Nazwa grupy przyciąga, a dziewczyny uczą się w szkole również przedsiębiorczości... – dodaje Grażyna Syposz.
2

Komentarze

  • Eterno Vagabundo Być 15 stycznia 2012 16:53 Jeżeli chcesz dzisiaj Wszędzie żyć \"on full\", To musisz być: sexy, Jazzy, trendy,cool.
  • adele Morale? 12 stycznia 2012 13:06wyczuwam nutkę taniego moralizatorstwa:-(

Dodaj komentarz