Jacek Bożek
Jacek Bożek

W tym roku karpiem zajął się prokurator generalny, który ostrzegł, iż sprawcy cierpień ryb mogą być ścigani i karani.
To jedynie kolejne zwrócenie uwagi na powracający problem transportu i handlu żywymi karpiami. Prokurator Andrzej Seremet przypomniał to, o czym my mówimy od dawna, że karpie są kręgowcami i tak też powinny być traktowane. Na obecny stan prawny wpłynęła zresztą poprawka, którą nasz klub wniósł do Sejmu. Chodziło nam o uwzględnienie tego, że karp to kręgowiec. Tak też się stało, co oznacza, że karp podlega takim samym przepisom, jak np. psy czy koty.

Wierzy pan, że ktoś odpowie za łamanie tych przepisów?
Najbardziej pomogą zmiany w mentalności człowieka, a na nie przyjdzie nam jeszcze poczekać. Najlepszym dowodem jest reakcja na pismo prokuratora generalnego. Niektórzy prokuratorzy zaczęli się wręcz śmiać. Społeczeństwu potrzebna jest edukacja i wiedza, że zwierzę to stworzenie boże, które czuje, cierpi, potrzebuje naszej miłości. Myślę jednak, że dostrzega to coraz więcej ludzi.

Karp to cząstka naszej świątecznej tradycji. Trudno liczyć na to, że ludzie przestaną go zabijać i jeść.
Ależ my nie protestujemy przeciwko jedzeniu karpi, tylko przeciwko znęcaniu się na rybami i transportowaniu ich w pojemnikach bez wody czy w foliowych workach. Świetnie to wyraził Jan Turnau, stwierdzając m.in., że akcja ekologów nie byłaby potrzebna, gdyby wśród chrześcijan powszechne było współczucie dla całego stworzenia. Ale niestety nie jest.

4

Komentarze

  • sts.pl... Co z choinkani??? 26 grudnia 2011 17:31panie \"ekologu\"....czemu się nie dowalacie do problemu ściętych, a nie sprzedanych choinek? Przecież one cierpią i to bardziej niż karpie...
  • sceptyk Człowiek? To II kategoria 22 grudnia 2011 17:05Niestety te palanty zwane, ale tylko wzajemnie przypadkowo \"ekologami\" (lub \"obrońcami\" zwierząt) zrobią wszystko, żeby zaistnieć!!! Nie udało się w polityce, to tak działają....skłócając Polaków....
  • anonim Specjaliści od prania mózgów ! 22 grudnia 2011 16:09Co zrobić ludzka głupota nie zna granic dla jednego ptaka lub siedliska żab i żabiego skrzeku przesuwa się drogę przy okazji wyburzając kilka domostw a z drugiej strony dąży się do zaakceptowania aborcji na żądanie do ostatnich dni ciąży, kto tu jest normalnie \"ludzki\"! I to nazywamy XXI w.
  • rec Moze sie i zgadzam 22 grudnia 2011 09:41z tym panem ale jego zdjecie zdradza ,ze jest pokolenia z lat 70.Zapewne wie,ze od wielu lat karp co roku przezywa te stresy.Ale tak juz jest.Nawet zwierzeta w sposob okrutny pozeraja sie wzajemnie.Pamietam czasy kiedy matka jechala z Zor do Katowic po ryby.Wkladala kazdej rybie do pysku wacik nasaczony wodka i tak bez guzikow od plaszcza przyjechala z ta wystana ryba po 14 godzinach do domu.Tak bylo i tysiace ludzi to przechodzilo.Ryby byly w wannie a krotko przed wigilia cala rodzina uczestniczyla w zabijaniu.W tej chwili jest wielkie halo o to ze w zadnym wypadku dziecko nie moze widziec KATORGI karpia.W telewizji czy w filmach moga ogladac zabijanie ludzi itp ale karpia NIET.Zieloni doprowadza do tego,ze za pare lat tego karpia braknie na stole wigilijnym bo jak beda kary dla hodowcow to zniecheceni odsapia od zarybiania.

Dodaj komentarz