Smile tuż po ogłoszeniu werdyktu / Adrian Karpeta
Smile tuż po ogłoszeniu werdyktu / Adrian Karpeta

Kabaret Smile z Lublina wygrał 16. Rybnicką Jesień Kabaretową, czyli popularnego Ryjka. Wywiezie z Rybnika Złote Koryto Kabaretów. Najbardziej podobał się również publiczności, więc dodatkowo zgarnie Koryto przyznane przez widzów!
Panowie przedstawili w sobotę cztery równe, świetne skecze. Doskonale wypadli w temacie „Ratuj się, kto może” (to temat, który sami zgłosili). Pokazali rozbitków dryfujących w szalupie po Bałtyku. Rozgromili konkurencję w kategorii „Trzy elementy”, w której zabawili się w komentatorów meczu piłkarskiego. Były kalambury: „Piłkarz oddał... to, co robi się pod murem po piwie, no... szcza się! Czyli oddał szczał! – opowiadał Andrzej Mierzejewski ze Smile. Panowie dostali „dziesiątki” od czterech kabaretów i owację na stojąco od publiczności (pierwszą i ostatnią na konkursie głównym). Smile wygrał nieznacznie z kabaretem Limo, różnica wynosiła zaledwie dwa punkty!
– Jestem w szoku, cały czas żyłem w przekonaniu, że Limo ma taką przewagę, że nie damy rady. Dziś poszło nam dobrze. Przedstawiliśmy cztery równe skecze. Pierwszy dzień był troszkę słabszy, ale testujemy różne rzeczy, to jest Ryjek. Zdobyliśmy w sumie tylko albo aż dwa punkty więcej. Dwa lata temu mieliśmy trzecie miejsce, rok temu drugie, teraz pierwsze – mówił na gorąco Andrzej Mierzejewski.
Dla Limo to był również dobry dzień. Kabaret błysnął w konkurencji „Trzy elementy”. Panowie zagrali skacowanych Trzech Królów, jeden gdzieś się zapodział... Kabaret ostro wypowiedział się w skeczu „Biblia versus Koran. Ewa Błachnio mówiła na scenie w bardzo dosadnych słowach, że zarówno Biblia, jak i Koran ma „pojeb... fanatyków” i na ekranie pojawił się atak na World Trade Center i palenie na stosie.
Trzecie miejsce zdobył Tomasz Jachimek. Świetnie wypadł w konkurencji „Biblia versus Koran”, gdzie wcielił się w trzy postaci: Boga, Pascala Brodnickiego i Nergala. – Biblia, Koran? Co to jest? Ja stworzyłem ten świat i nie znam tych ksiąg – mówił jako Bóg.

Komentarze

Dodaj komentarz