Marek Krząkała
Marek Krząkała

Jak pan skomentuje wyniki wyborów?
Wynik 39,18 proc. dla Platformy pozwala pozytywnie myśleć o przyszłości. Dziś PO ma zdolność koalicyjną nie tylko z PSL, ale również z SLD i Ruchem Palikota. Ja życzyłbym sobie, żeby ta koalicja, która jest obecnie, trwała, bo ona pozwoli skończyć to, co rozpoczęliśmy. Utrzymanie rządów po czterech niełatwych latach, gdzie mieliśmy tragedię smoleńską, powodzie, trąby powietrzne, gdzie żaden rząd nie przetrwał kolejnej kadencji, jest sukcesem.

Czy nowa kadencja będzie dla pana kontynuacją?
Chcę kontynuować pracę w komisjach spraw zagranicznych, Unii Europejskiej, zajmować się nadal stosunkami polsko-niemieckimi. Już 12 października jadę do Warszawy, gdzie mamy oficjalne spotkanie polsko-niemieckie, 14 października mam komisję ds. Unii Europejskiej... Wybory wyborami, a życie toczy się własnym rytmem.

A co w regionie?
Widzę większą konieczność współpracy z samorządem lokalnym. Wyjdzie to na dobre naszej lokalnej społeczności. Na pewno usiądę do rozmów, szczególnie z prezydentem Rybnika, chcę się z nim spotkać w przyszłym tygodniu. Chcę systematycznie, co miesiąc-dwa, spotykać się z wójtami, burmistrzami, prezydentami, żeby pewne sprawy pchać naprzód.

A czy będzie pan próbował jeszcze raz walczyć o fotel prezydenta Rybnika?
Na pewno nie! Nie wyznaję zasady „do trzech razy sztuka”. Rybnicka PO to nie tylko Marek Krząkała. Trzeba szukać nowego kandydata na prezydenta miasta.

Komentarze

Dodaj komentarz