Uwaga! Mamy wakacje!
Na obiad zupa ze świeżych warzyw, za oknem hamak w ogrodzie, niebieska woda w dmuchanym basenie i cicha muzyka z radia. Najbardziej cieszą się dzieci. Wreszcie godzinami będą mogły się gramolić z łóżka, a potem w piżamie snuć po domu do południa, zajadając na śniadanie rogale z dżemem albo czekoladą. Młodzież już obmyśla plany wakacyjne tak, żeby starczyło czasu i pieniędzy na wszystko. Najpierw trochę dorywczej pracy gdzieś w magazynie albo na budowie, kilka dni przerwy może Open'er Festival, może Jarocin, a w sierpniu już full wypas – wakacyjny wypad z paczką w jakieś oldschoolowe miejsce. Na przykład do Jastarni, gdzie czeka nowa miłość w blasku zachodzącego słońca. Także dla dorosłych w wakacje czas toczy się leniwiej, brzęczą pszczoły nad fuksjami, kawa nie stygnie w filiżance, w lodówce pęcznieją z zimna kostki lodu. I byłby to cudowny czas, jak w raju, gdyby nie...
No właśnie. Gdzieś w tym pięknym świecie wakacji czai się straszliwy wilk! Nie jedz surowych sałatek, bo się zarazisz bakterią E. coli, nie zostawiaj szklanki z drinkiem, jak idziesz tańczyć, bo ci dosypią czegoś strasznego, nie leż na słońcu, bo dostaniesz raka, nie jedz borówek z krzaka, bo się zarazisz bąblownicą, nie wchodź do lasu, bo tam czyhają na ciebie kleszcze i żmije, nie wsiadaj do obcych aut, nie daj się uwieść obcokrajowcowi, bo ci na granicy włoży narkotyki do walizki i do końca życia zostaniesz w tym pięknym południowym kraju, tyle że w więzieniu i w ogóle nie ufaj nikomu obcemu, bo cię oszuka, zarazi i okradnie.
No i właściwie to już koniec pięknych wakacji. Na szczęście straszne sny i czarne scenariusze najczęściej się nie sprawdzają. Wypoczywajcie więc spokojnie i bezpiecznie. Wszak wakacje to naprawdę cudowny czas pełen słońca i ciepła, w którym zło może nawet troszkę zapomina o ludziach...

Komentarze

Dodaj komentarz