Mieszkańcy zwołują się na Facebooku przeciwko planowanym drogom przez Kamień. Po publikacji pt. „Bunt w dzielnicach” na naszym portalu www.nowiny.rybnik.pl zawrzało. Na portalu społecznościowym Facebook można już natomiast znaleźć treść protestu, który należy wysłać do prezydenta Adama Fudalego i do wiadomości wojewody śląskiego. „Zgłaszam swój protest przeciwko zamiarom miasta Rybnik co do budowy dróg między Kamieniem a centrum Rybnika, które miałyby biec przez park Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich. Uważam tę inwestycję za zbyteczną, pomniejszającą tereny rekreacyjne miasta i w dodatku nie polepszającą komunikacji w Rybniku, nie niwelującą korków oraz za marnotrawstwo pieniędzy podatnika” – czytamy we wzorze protestu. Mieszkańcy skrzyknęli się pod hasłem „Ratujmy rybnicki las” (www.facebook.com/ratujmyrybnickilas). Proszą przeciwników drogi o wysyłanie do urzędu miasta maili, a najlepiej listów poleconych z podpisanym protestem.
Protesty można wysyłać do 15 czerwca. Termin mija o północy. W poniedziałek akcję na FB poparło blisko sto osób. Przypomnijmy, że zmieniony plan dla północnej części miasta (między ulicami Mikołowską i Rudzką) stwarza możliwość wybudowania dwóch dróg. Jedna połączyłaby Kamień z Wielopolem, druga Kamień z Golejowem. Mieszkańcy nie chcą o tym słyszeć. Zapowiadają m.in. marsze protestacyjne w czasie Dni Rybnika. Wiceprezydent Michał Śmigielski twardo broni koncepcji miasta. – Bo to nie tylko problem tych trzech dzielnic, ale całego miasta. Lepiej mieć jakieś alternatywne połączenie. Co by się stało, gdyby nie daj Boże zawalił się most nad torami kolejowymi? Trzeba by jechać przez Wilczę – tłumaczy Śmigielski. Dodaje, że zmiany w planie dają tylko zielone światło do budowy dróg w tym rejonie w przyszłości i nie oznaczają natychmiastowych inwestycji.
Co ciekawe, w poniedziałek do urzędu miasta przychodziły grupki ludzi, które chciały zaprotestować przeciwko... protestowi.
Internauci napisali
Jestem mieszkanką Wielopola od urodzenia i mam jedno pytanie – czy ktoś pofatygował się i przyjechał zobaczyć miejsce, w którym miałaby powstać nowa droga? Chyba niestety nie, bo nie ma zielonego pojęcia o terenie Wielopola, Kamienia, Golejowa. Plany są powielane i robione zza biurka (...). To może lotnisko wybudujmy, będę miała bliżej, jak na wczasy polecę?!
Mieszkanka dzielnicy
Prezydent Rybnika i rada miasta planują budowę dróg tam, gdzie mieszkańcy ich nie chcą, a zniszczone przez budowę kanalizacji drogi zostały zapomniane.
Mieszkańcy ulicy Sztygarskiej i Szybowej
Protestujcie, protestujcie. Przez tę, pożal się Boże, metropolię już teraz nie da się przejechać. Ciekaw jestem, co mieszkańcy tych dzielnic będą mówili za cztery, pięć lat, kiedy wszyscy będą im smrodzili w tej oazie ciszy i spokoju, czekając na jedynej drodze umożliwiającej wjazd do miasta. I poszerzenie drogi nic nie da.
Przejezdny
Najlepsze jest to, że ci sami, co teraz protestują, jeżdżą tą samą drogą przez las, i to nielegalnie. I wcale im to nie przeszkadza. Obłuda kilku krzykaczy i pajaców ekologów.
Ja
Korzystamy legalnie z dróg w lesie, bo to są drogi miejskie. I te utwardzone drogi nam wystarczają. To, co miasto planuje, to szosy przelotowe.
Mieszkaniec Kamienia
Czytaj też: Bunt w dzielnicach! Nie chcą nowej drogi na Kamień!
Komentarze