Fani zastanawiają się, jak przywitać Kanadyjczyka. Radiowa Trójka chce przygotować audycję prosto z rynku.
Już tylko 75 dni pozostało do koncertu Bryana Adamsa w Rybniku! Przypomnijmy, Kanadyjczyk zaśpiewa 13 czerwca na stadionie miejskim. Na stronie internetowej fanklubu Bryana „Hearts on Fire” (www.bryanadams.pl) właśnie zakończyło się głosowanie i wybór piosenki, którą wszyscy na stadionie zaśpiewają, żeby wywołać artystę na scenę. Zwyciężył utwór „I'll always be right there”. Na forum fanów są też inne propozycje – żeby przygotować wielkie, dmuchane balony, które stworzyłyby imię i nazwisko artysty (na jednym balonie jedna literka). Ktoś zaproponował stworzenie biało-czerwonej flagi na wzór tej z niezapomnianego koncertu U2 na Stadionie Śląskim. Wiadomo, że przyjadą fanki, które jeżdżą po Europie z flagą „Polish Kids Wanna Rock”.
Michał Stencel z Rybnickiego Klubu Motorowego (to on skojarzył agencję Prestige MJM organizującą koncert z władzami miasta) chce, by dzień przed koncertem, czyli w niedzielę 12 czerwca, na rynku stanęły dwa olbrzymie telebimy, na których pokazany ma być jeden z koncertów Bryana Adamsa.
– W grę wchodzą dwa występy, ze Slane Castle albo z Lizbony. W trakcie takiej imprezy fani mogliby przećwiczyć piosenkę, którą chcą zaśpiewać Bryanowi. Rozmawiałem już z wiceprezydent Rybnika Ewą Ryszką, która zajmuje się w mieście kulturą. Jest za – mówi Michał Stencel.
W knajpkach na terenie Rybnika odbędą się wieczorno-nocne imprezy przed i po koncercie. – Rozmawiałem z właścicielami. Pewne jest, że z niedzieli na poniedziałek i z poniedziałku na wtorek czynne będą do oporu – mówi pan Michał.
Nadal nie wiadomo, kto zagra przed Bryanem. – Przedstawiliśmy menedżmentowi Bryana propozycję supportu. Czekamy na ich decyzję – mówi Janusz Stefański z agencji Prestige MJM. Miasto chce, by Kanadyjczyka supportował zespół Carrantuohill. Agencja nie chce na razie potwierdzić tej informacji.
Piotr Baron z radiowej Trójki (która włączyła się w organizację koncertu) zapowiada, że razem z Markiem Niedźwieckim chce przygotować w poniedziałek audycję na żywo z rybnickiego rynku.
– Marzy nam się, żeby zaprosić Bryana. Przez te wszystkie lata nauczyłem się jednak pokory. I zrozumiem, jeśli artysta będzie zmęczony, będzie chciał odpocząć albo zrelaksować się przed koncertem – mówi Piotr Baron.
Wciąż trwa sprzedaż biletów na koncert. Rybnicki empik do każdej zakupionej wejściówki dokłada 10-procentowy rabat na płyty Bryana Adamsa.
Komentarze