Władze Świerklan niepotrzebnie obawiały się budowy nowej linii kolejowej, ale na torach w regionie szykują się duże zmiany – ustaliły „Nowiny”.
Czy gminę przetnie nowa linia kolejowa, po której szybkie pociągi pomkną z prędkością 300 km/h? Czy pod buldożer pójdą kolejne domy, podobnie jak wcześniej przed budową autostrady? Urząd gminy miał informacje, że istnieje taka możliwość. Od nas dowiedział się, że nie. Halina Sikorska, kierownik projektu E 65 – Południe (tak nazwano całe przedsięwzięcie) uspokaja, że mieszkańcy nie muszą martwić się na zapas, ponieważ PKP Polskie Linie Kolejowe wybrały do realizacji zupełnie inny wariant. O planowanej inwestycji jednak wiadomo było tak niewiele, że sprawą zainteresował się poseł Henryk Siedlaczek. Skierował on interpelację do Cezarego Grabarczyka, ministra infrastruktury, w której pyta o szczegóły.
Przedprojektową dokumentację dla modernizacji linii kolejowej E 65 Południe (odcinek Grodzisk Mazowiecki – Kraków – Zwardoń – Zebrzydowice – granica państwa) opracowuje konsorcjum firm Halcrow, Egis i Scott Wilson. Projekt składa się z czterech zadań. – Dla odcinków Katowice – Zwardoń – granica państwa oraz Katowice – Zebrzydowice – granica państwa przeprowadzono analizy trzech wariantów. Pierwszy zakłada prędkość pociągu 160 km/h przy napięciu 3000 V po śladzie istniejącej już linii, ale po złagodzeniu jej łuków i zastosowaniu środków ochrony przed hałasem. Założenia i warunki drugiego wariantu różnią się tylko prędkością pociągu, która wyniosłaby 200 km/h. Trzeci wariant wiązałby się z budową nowej linii, na której pociąg osiągałby prędkość 300 km/h – wyjaśnia Halina Sikorska.
Jak poinformowało nas Centrum Kolei Dużych Prędkości PKP PLK, na odcinku Katowice – Zwardoń – Zebrzydowice – granica państwa przyjęto opcję pierwszą, czyli 160km/h z ograniczeniami do 100km/h na odcinku Żywiec – Zwardoń. Wszystko wskazuje więc na to, że superszybki TGV ominie Świerklany. – Zadanie ma służyć poprawie jakości przewozów i skróceniu czasu podróży, poprawie warunków środowiskowych, przystosowaniu linii do wymogów korytarzy międzynarodowych, co umożliwi kursowanie pociągów przewoźników zagranicznych, usprawni też połączenia pomiędzy największymi aglomeracjami w Polsce, a rejonem Beskidów, Słowacją i Republiką Czeską – mówi Agata Pomykała, dyrektor projektu ds. komunikacji i planowania strategicznego Centrum Kolei Dużych Prędkości PKP PLK.
Obecnie jednak jeszcze nie ustalono przebiegu linii E 65 Południe, ponieważ wciąż nie ma wybranej opcji na odcinku Zawiercie – Katowice. Zakłada się, że najwcześniej będzie można modernizować go po roku 2014, ponieważ nie obejdzie się bez pomocy unijnej, a wcześniej nie ma na nią co liczyć.
Komentarze